Akrylowe zaproszenia ślubne
Trend na akrylowe zaproszenia ślubne wciąż rośnie. Widzimy to szczególnie w mediach społecznościowych, blogach ślubnych i wśród dalszych znajomych. I choć wydają się eleganckie to nie są niczym więcej niż zwykłym marnotrawstwem. Zwłaszcza, że ten sam efekt wow możecie osiągnąć przy pomocy odpowiednich rodzajów papierów.
W naszym świecie znajduje się aż nazbyt wiele niezrównoważonych materiałów, a śluby jeszcze do niedawna określano mianem królestwa plastiku. My w Design Your Wedding promujemy świadomy wybór i wesela bardziej eko. A na to składa się wykorzystywanie recyklingowych papierów podczas produkcji zaproszeń. Z jednej strony dostarczamy to, co najlepsze, a z drugiej dbamy o równowagę w środowisku – brzmi całkiem fair, prawda? Podobno jedna jaskółka wiosny nie czyni, choć mam nadzieję, że wiele firm pójdzie naszym przykładem.
***
Wracając do meritum akrylowe zaproszenia ślubne to nic innego, jak niepotrzebny plastik. Poniżej znajdziecie kilka aspektów, które warto żebyście wzięli pod uwagę, zanim zdecydujecie się na powyższy trend. Pojawi się też odpowiedź na to, dlaczego my nie oferujemy i oferować nie będziemy akrylowych zaproszeń ślubnych.
Plastic fantastic
Jednym z największych problemów akrylowych zaproszeń na ślub jest to, że nie są one przyjazne dla środowiska. Akryl to nic innego, jak tworzywo sztuczne, reprezentujące rodzinę termoplastów na bazie ropy naftowej, wytwarzanych z gazu ziemnego. Brrr aż mi się zimno zrobiło!
- Akryl nie nadaje się do recyklingu i nie jest wykonany z plastiku pochodzącego z recyklingu;
- Akryl MUSI być produkowany z pierwotnych paliw kopalnych.
Jednym słowem kiła i mogiła. Tak, jak akryl jest najgorszym materiałem odzieżowym, tak i jest najgorszym materiałem na zaproszenia ślubne. Brutalne, ale prawdziwe.
Zaproszenia na ślub często uważane są za przedmiot jednorazowego użytku. Bądźmy szczerzy. Poza Tobą, Twoimi rodzicami i tą jedną super sentymentalną przyjaciółką, która gromadzi każdy bilet, kartki urodzinowe, notatki itd. nikt się zbytnio z zaproszeniami cackać nie będzie. I co jest akurat smutne – prędzej, czy później dane zaproszenie wyląduje w koszu. Nawet te od nas.
Ale jest jedna różnica. Taka dosyć kolosalna, bym powiedziała. Nasze zaproszenia zostaną jeszcze 7-krotnie poddane recyklingowi, a więc robimy dobro. A akrylowe zaproszenia ślubne tylko zaszkodzą środowisku, nic więcej. To samo dotyczy 200 sztuk akrylowych winietek, 20 menu ślubnych i innych bajerów.
Chciałabym powiedzieć, że sprzedawcy stają się bardziej świadomi ekologicznie i mają w sobie choć odrobinę przyzwoitości, a nie sam zysk w oczach. Dlatego dużo łatwiej jest znaleźć zaproszenia wydrukowane na papierze z recyklingu lub materiałach biodegradowalnych. Mało tego! Za tę samą cenę, co akrylowe zaproszenia ślubne, możesz mieć przepiękne zaproszenia papierowe, ozdobione odbiciem lakowym, złoceniem, a nawet wklejką. Naprawdę nie potrzeba wiele, by osiągnąć ten sam, jak nie lepszy efekt końcowy.
Koszt
Na rynku znajdują się też tanie akrylowe zaproszenia ślubne, które kuszą swoją ceną i „oryginalnością”. Mówiąc o akrylu skupiamy się na przejrzystości materiału. Zaproszenia ślubne z pleksi, gwarantują, że zaproszenia będą „czyste”, tzn. że jeśli położycie je na jasnym tle to nie zobaczycie białego nadruku. Z kolei zaproszenia ślubne z niższej półki akrylu mogą wydawać się „zamglone”. Doświadczony copywriter zapewne uzna ten zabieg za super efektowny. He he.
Wykonanie własnych zaproszeń ślubnych z akrylu jest złym pomysłem. Właściwie robienie zaproszeń DIY ogólnie nie należy do najlepszych rozwiązań z kilku powodów:
- stracicie dużo czasu na uczenie się nowych programów;
- nie wszystko będzie wyglądało tak, jak sobie to wyobraziliście na początku;
- wielokrotnie ponosicie podwójne koszty, związane z tym, że ostatecznie decydujecie się na firmę zewnętrzną.
Mam dzisiaj dość specyficzny humor więc pozwolę sobie napisać, że zaproszenia DIY to może co najwyżej zrobić dziecko zapraszając swoich kolegów na urodziny. Ślub jest raczej większego kalibru niż przyjęcie 5-latka. Dlatego jeśli zależy Wam na kosztach to możecie je łatwo zminimalizować, np. poprosić znajomego grafika o projekt, a odpowiednio wybraną drukarnię o doradztwo w sprawie papierów.
Produkcji zaproszeń ślubnych można się nauczyć, tak jak można nauczyć się kaligrafii, ale jeżeli nie masz na to czasu, to tak jakby po co się męczyć, no nie?
Akrylowe zaproszenia ślubne DIY, dlaczego jest to zły pomysł?
Pisaki i farbę można łatwo zetrzeć lub zmyć z akrylu. Jedyną trwałą aplikacją na akryl jest nadruk przez wyspecjalizowane drukarki. Innym sposobem jest nakładanie na akryl przezroczystych naklejek z białym drukiem.
Dodatkowe koszty wysyłki
Podobnie, jak inne zaproszenia ślubne, tak i te akrylowe musicie wysłać do gości, nawet jeśli część z nich postanowicie odwiedzić. Pary często zapominają o dodatkowych kosztach wysyłki, a te mogą być wyższe w zależności od wagi i rozmiaru zaproszenia akrylowego. Co więcej, być może będziecie musieli wydać ekstra kasę na grube koperty wysyłkowe. Akrylowe zaproszenia ślubne są dość solidne i mają ostre krawędzie. Jeśli ich rogi nie są zaokrąglone, to mogą przedrzeć się przez zwykłą kopertę. Z resztą do „takich” zaproszeń zwykła koperta pasuje, jak psu skarpetki.
Brak czytelności
Twoi goście naprawdę mogą mieć problem z odczytaniem informacji o zbliżającej się uroczystości, ze względu na charakter przezroczystego zaproszenia w dodatku z białym nadrukiem. Swoją drogą jestem wielką przeciwniczką projektów, które nie są czytelne. Nie bez powodu we wszystkich tutorialach pokazowych zaproszenia akrylowe występują na tle „czegoś”.
Akrylowe zaproszenia ślubne, a odciski palców
Jeśli dostaliście próbkę akrylowego zaproszenia, lub widzieliście przykład takiego zaproszenia w showroomie lub na targach, to z pewnością zauważyliście widoczne ślady palców na plastiku. Niezależnie od tego ile razy takie zaproszenie „wyczyścisz” i jak bardzo ostrożna będziesz w obchodzeniu się z nim, to prędzej czy później znajdą się na nim odciski palców. Fuj.
Wykorzystaj alternatywę
Jeśli nadal pociąga Cię pomysł posiadania niesztampowych zaproszeń na ślub, może zamiast okropnego akrylu warto postawić na papier przezroczysty. Papier ten wykonany jest z tych samych włókien, co zwykły papier. Zdecydowanym plusem jest to, że papiery te można poddać recyklingowi, niektóre z nich mają nawet certyfikat FSC lub zawierają włókna pochodzące z recyklingu. Chociaż nie są dokładnie tym samym co przezroczyste akrylowe zaproszenia na ślub, to nadal pozostawią wyjątkowe wrażenie na Twoich gościach. Po więcej papierowych inspiracji zapraszam Cię na nasze kanały social media.