Q&A: JAK ZNALEŹĆ ODPOWIEDNIĄ FRYZJERKĘ I WIZAŻYSTKĘ
Każda Panna Młoda chce wyglądać jak najlepiej. Wszystko musi być idealne! Fryzura, makijaż, suknia ślubna. Wesele to czas, w którym będziesz lśnić, dlatego tak ważny jest komfort zarówno psychiczny jak i fizyczny. Zbyt ciasne buty, za ostry makijaż czy rozpadająca się fryzura ślubna to koszmar przed którym warto się zawczasu zabezpieczyć. W dzisiejszym wpisie podpowiem Ci, jak znaleźć odpowiednią fryzjerkę i wizażystkę, byś w dniu wesela wyglądała jak milion dolarów.
***
Ten wpis będzie różnił się od poprzednich, ponieważ tym razem odpowiem na najczęściej zadawane przez Was pytania. Zaczynamy!
ZAREZERWUJ TERMIN Z DUŻYM WYPRZEDZENIEM
Nie żartuję. Wiele fryzjerek czy makijażystek bookuje terminy na 3-4 lata do przodu (!). Niestety często zdarza się, że Panny Młode mając na uwadze swoją wymarzoną fryzjerkę czy makijażystkę odkładają rezerwacje na ostatnią chwilę – tak się nie da moje Panie, trzeba swoje odczekać zwłaszcza jeśli ktoś jest naprawdę świetny.
ROZPOCZNIJ POSZUKIWANIA
Wiesz, że nie chcesz by czesała Cię koleżanka, a malowała siostra i w dodatku nie masz pojęcia gdzie szukać tych najlepszych. W tym celu możesz skorzystać z wyszukiwarki internetowej, aczkolwiek doradzam byś dokładnie przyjrzała się profilom artystów w social mediach – być może któraś z obserwowanych przez Ciebie osób poleca danego fryzjera czy makijażystę. Pamiętaj, że publikowane materiały powinny wyglądać naturalnie – przesadnie wyretuszowane zdjęcia nie dają gwarancji świetnego wykonu. Szukaj profili gdzie znajdziesz autentyczne zdjęcia. Swoje poszukiwania możesz również zacząć od dużych portali ślubnych, które mają dobrze przygotowany katalog usługodawców lub przeglądając sesje zdjęciowe stworzone specjalnie na potrzeby magazynów ślubnych.
ZRÓB PRÓBNY MAKIJAŻ / FRYZURĘ
Wydaje Ci się, że dodatkowa zapłata za próbny makijaż lub fryzurę to lekka przesada? Jesteś w błędzie. Każda z nas ma inny typ urody, dlatego nie wszystko co wymyślimy (lub skrzętnie zbierzemy na swojej tablicy Pinterest) będzie nam pasowało. Po to robisz próbę, by w dniu uroczystości uniknąć przykrych niespodzianek, ustalić z makijażystką i fryzjerką wszystkie szczegóły, a także zdecydować się na konkretny look. Nic tak nie denerwuje, jak zmiana zdania w ostatniej chwili – dodam, że nie tylko usługodawcę ale inne klientki.
TESTUJ …
Wszystko! Dosłownie. I nie rób tego na 2 tygodnie przed planowaną uroczystością. Nigdy, przenigdy nie decyduj się na ścięcie włosów (czego możesz żałować) albo nakładaniu sztucznych rzęs czy robieniu hybrydowych paznokci bez wcześniejszego przetestowania produktów. Wszystko może Cię uczulić, nawet jeśli nie jesteś alergikiem. Wizażystki używają innych kosmetyków niż te, z których zazwyczaj Ty korzystasz. Zawczasu upewnij się, jakich używają marek, jaki skład ma dany produkt, a nawet (jeśli wiesz, że uczula Cię dosłownie wszystko) upewnij się, że makijaż może być wykonany na bazie Twoich kosmetyków (pytanie to jest bardzo ważne, bo nie każda wizażystka się na to zgadza).
Co do sztucznych rzęs sama jestem przykładem na to, że możesz dostać uczulenia, powodującego wypadnięcie wszystkiego co sztuczne, łzawienie i opuchnięcie na miarę użądlenia przez osę. Czerwone i spuchnięte powieki nie dodadzą Wam uroku. Zapomnijcie też o jakimkolwiek makijażu.
Pozostała ostatnia kwestia – paznokcie. Przykład sprzed miesiąca (ślub odbył się 24.02.2018): Małgosia, od zawsze robiła „hybrydy” – u tej samej dziewczyny, z wykorzystaniem tych samych lakierów. Dzień przed weselem umówiła się na paznokcie i… dostała uczulenia! Całe ręce pokryła wysypka, która potwornie swędziała. Nie pomagały maści i witaminy. Lekarz po obejrzeniu zaczerwienionych dłoni zlecił kurację hormonalną, która owszem pomogła ale w dniu wesela Małgosia poszła do ołtarza w białych rękawiczkach i została w nich do końca imprezy.
DBAJ O SKÓRĘ
Nie wystarczy posmarować się dobrym kremem na noc poprzedzającą ten właściwy makijaż. Wizażystki często zwracają uwagę na odpowiednią dietę, a także pielęgnację skóry co najmniej miesiąc przed ślubem. Pij regularnie wodę, odpowiednio się odżywiaj, unikaj wysoko przetworzonych produktów, zapewnij sobie odpowiednią pielęgnację skóry. Wiedząc, że masz skłonności do niespodziewanych wyprysków na twarzy skonsultuj się z dermatologiem, który doradzi Ci, jak szybko pozbyć się nieprzyjaciela.
I PAMIĘTAJ O WŁOSACH
Tak, jak nie wyleczysz uczulenia w 24h, tak nie sprawisz, że Twoje końcówki po zastosowaniu odżywki będą w lepszej kondycji na drugi dzień. Zazwyczaj pary biorą ślub 2-3 lata po ogłoszeniu zaręczyn. To wystarczająco dużo czasu, by skorzystać z darmowych i sprawdzonych wskazówek na lepsze i piękniejsze włosy. Niezastąpiona w tym jest Daria z bloga „Kosmetyczna Hedonistka”. Jeśli skorzystacie z jej wskazówek to możecie być pewne, że Wasze włosy będą mocne i odżywione, a wszystko to uzyskane naprawdę niskim kosztem, ciężką pracą, konsekwencją i systematycznością.
Upewnij się, że Twój kolor włosów jest odświeżony minimum na 7-10 dni przed planowaną uroczystością. Nie próbuj nowego cięcia lub nałożenia innego koloru przed Twoim wielkim dniem. Postaw na naturalny wygląd. Jeśli źle czujesz się z bogatym upięciem na głowie, lokami, warkoczami, albo luźnymi włosami – nie decyduj się na taki wygląd, niezależnie od tego jak pięknie fryzura wygląda na zdjęciach. Parę lat temu, idąc na wesele kuzynki zdecydowałam się na koka. Fryzjerka stanęła na wysokości zadania – kok był przepiękny! Z racji tego, że mam grube, długie włosy nie musiałam korzystać ze sztucznych wypełnień, a fryzura utrzymywała się przez większość imprezy mimo nieustannego przebywania na parkiecie. Dlaczego większość? Ponieważ nie lubię mieć spiętych włosów, dlatego około 1 w nocy postanowiłam rozpuścić włosy. To było najlepsze co mogłam zrobić, wreszcie czułam się swobodnie.
***
by N.
Fotografie / źródło: Pinterest